Firmy The Body Shop nikomu nie trzeba przedstawiać, słyną ze swoich maseł do ciała, które są niesamowite. W moje posiadanie niedawno zawitało masełko z limitowanej edycji o zapachu czekoladowym. Rewelacyjnie się sprawdza na te zimne i depresyjne dni, świetnie poprawia humor, a kiedy mam pokusę na czekoladę. Idę po moje pudełeczko nawącham się i cała ochota odchodzi w dal, rewelacyjna terapia:)
Bardzo lubię opakowania tych maseł, jak skończy mi się produkt wykorzystuję je do przechowywanie różnych rzeczy, np. guziki, cekiny, spinki, itp. Poza tym, są estetyczne i same w sobie zdobią półki w łazience. Dzięki opakowaniu, ala słoik można zużyć produkt w 100% i nic nie ma prawa się zmarnować.
Konsystencja masła jest zwarta, ale łatwo się je rozprowadza. W dotyku jest masełkowate i kremowe, po rozprowadzeniu na ciało bardzo szybko się wchłania. Skóra po jego użyciu jest gładka i przyjemna w dotyku. Świetnie nawilża i nadaje skórze sprężystości, po wieczornej kąpieli i wmasowaniu masła w ciało, rano czuć że skóra jest jak u dziecka. Jego zaletą jest również to, że jest bardzo wydajny i wystarcza na przyzwoity czas stosowania.
Zapach ahhhhh ten zapach jest obłędny, absolutnie mnie nie drażni i nie jest męczący na dłuższą chwilę. Mogłabym go wąchać godzinami i nigdy mi się nie znudzi, zapewne dlatego że jestem fanatyczką czekolady. Miałam kiedyś masło z serii, która miała w sobie drobinki brokatu i zapach kokosowy. Niestety był dla mnie nie do zniesienia, mimo że lubię kokos i olej kokosowy mi nie przeszkadza. Jednak tamten TBS był bardzo chemiczny w swojej nucie i nie do zaakceptowania, co w przypadku czekolady wygląda zupełnie inaczej:). Jest to mój faworyt i ubolewam jedynie nad tym, że w Polsce kosmetyki tej firmy są ciężko dostępne. Chciałabym mieć stacjonarnie u siebie w mieście ich sklep, ale niestety zawsze muszę wybierać poza. Nie mniej jednak warto, mimo wysokiej ceny, bo za 50 ml trzeba zapłacić około 30 zł. Polecam ten produkt z czystym sercem, zwłaszcza dla takich zakochańców czekoladowych jak ja;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz