Kosmetyków, które są nam niezbędne w okresie wiosenno - letnim jest całkiem sporo. Nasza pielęgnacja skupia się w dużej mierze na stosowaniu preparatów nawilżających skórę oraz ją chroniących. Nie mniej jednak nie tylko latem niektóre z nas potrzebują używać filtrów ochronnych. Podczas zabiegów kwasami AHA lub przy zażywaniu leków z rodziny retinoidów skóra potrzebuje dodatkowej ochrony przed promieniami słonecznymi. Na rynku znajduje się wiele produktów przeznaczonych dla skóry twarzy, z różnymi przeznaczeniami. Jeśli macie skórę tłusta, lubiącą się zapychać, świecić i utrudniać Wam życie w kwestii wyglądu oraz pragniecie ją zmatowić i jednocześnie ochronić przed słońcem. Świetnie trafiłyście, ten post poświęcony jest właśnie takiemu produktowi, zapraszam do dalszej części.
O prawie bliźniaczym filtrze firmy Vichy pisałam TUTAJ, muszę przyznać że połączenie tych dwóch produktów rewelacyjnie się spisuje. Skupiając się na dzisiejszym bohaterze posta, na stronie producenta można wyczytać, że filtr został stworzony w oparciu o opatentowany system filtrów Mexorylem XL. Firma Vichy dzięki połączeniu substancji chemicznych oraz składnikach fizycznych jednocześnie. Osiągnęła nową formułę emulsji ochronnych, które dają bardzo wysoką ochronę na promieniowanie UVA i UVB jednocześnie. W składzie kremu znajdują się również antyoksydanty, które chronią komórki naskórka przed działaniem wolnych rodników. Wysoki SPF, bo aż 50 zmniejsza ryzyko poparzenia skóry podczas racjonalnych kąpieli słonecznych. Produkt jest wodoodporny oraz przeznaczony do skóry tłustej i mieszanej. Producent zapewnia potencjalnego konsumenta, że jego filtr matowi skórę przy jednoczesnym zapewnieniu najwyższej ochrony. Ważną informacją jest fakt, iż emulsja jest hipoalergiczna, nie zawiera parabenów, środków zapachowych i barwników.
Dokładny skład przedstawiam poniżej:
Water, Homosalate, Silica, Ethylhexyl Salicylate, Ethylhexyl Triazone, C12−15 Alkyl Benzoate, Bis−Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Drometrizole Trisiloxane, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Octocrylene, Glycerin, Pentylene Glycol, Styrene/Acrylates Copolymer, Potassium Cetyl Phosphate, Parfum / Fragrance, Caprylyl Methicone, Acrylates/C10−30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Aluminum Hydroxide, Caprylyl Glycol, Cinnamomum Cassia Bark Extract, Dimethicone, Disodium EDTA, Inulin Lauryl Carbamate, PEG−8 Laurate, Phenoxyethanol, Poterium Officinale Extract, Stearic Acid, Stearyl Alcohol, Terephthalylidene Dicamphor Sulfonic Acid, Titanium Dioxide, Tocopherol, Triethanolamine, Xanthan Gum, Zingiber Officinale Extract / Ginger Root Extract
Do filtrów o wysokim SPF przekonałam się kilka lat temu, kiedy zagłębiłam się w tematykę raka skóry. Od tego czasu systematycznie stosuję ochronę w takiej formie, aby zminimalizować ryzyko. Poszukiwałam odpowiedniego kosmetyku dla mojej problematycznej cery i znalazłam. Formuła Vichy Capital Soleil Anti - Brillance Toucher Sec jest bardzo przyjemna. Krem ma zbita konsystencję, która szybko się wchłania i nie klei. Bez obaw możemy wsmarowywać go spokojnym tempem, nie zostawia smug, białych plam, czy tłustego nieprzyjemnego filmu. Wręcz przeciwnie produkt nie jest absolutnie wyczuwalny, co sprawia że idealnie nada się również pod makijaż. Jeśli chcemy użyć go w takiej formie, warto podczas aplikacji emulsji odczekać ok 10 minut, aby dobrze się wchłonął. Unikniemy dzięki temu rolowania się produktu i ewentualnego niezgrania z podkładem. Filtr faktycznie matuje skórę już od samego początku, a taki efekt utrzymuje się na skórze kilka godzin.
Opakowanie praktyczne, funkcjonalne i higieniczne o pojemności 50 ml, cena za jaką kupimy ten produkt to około 50 zł. Z dostępnością bywa różnie, przy zakupie pierwszego opakowania musiałam się troszkę naszukać w aptekach. Jednak nauczona doświadczeniem zamawiam go przez internet za niższą cenę i od ręki. Obecnie szata graficzna wygląda nieco inaczej, firma ujednoliciła kolor opakowania, jednak skład nie uległ zmianie.
http://www.vichy.pl/produkty-przeciwsloneczne/matujacy-krem-do-twarzy-spf-50-ideal-soleil/p15025.aspx
Jeżeli spodobał Ci się ten post, podziel się nim z innymi i śledź mnie, aby być na bieżąco.
całkiem fajny krem :) miałam tylko próbki,a le bardzo piekły mnie od niego oczy :(
OdpowiedzUsuńHmm z próbkami czasami bywa tak, że są po terminie i producent nie umieszcza daty, dlatego podrażniają. Jeśli jednak wszystko było ok to ciekawe, ponieważ jest hipoalergiczny... to potwierdza, że każda z nas ma indywidualną skórę:)
UsuńBardzo wysoki filtr, na plażę jak najbardziej, ale pod makijaż 30 spokojnie wystracza, przynajmniej mi. :-) Mam suchą skórę, ale chyba też nawet do takiej by się nadał.
OdpowiedzUsuńMasz rację:) często też kremy BB, czy podkład ma w sobie jeszcze jakiś mniejszy SPF. Myślę, że powinien się sprawdzić przy takiej skórze również, ale w ofercie Vichy ma też specjalny filtr do suchej skóry o matującym efekcie z tej serii. Jeśli chodzi o SPF to on też występuje w 30:)
UsuńJa bym wolała jednak jakiś specjalnie dla suchej skóry, bo, niestety, taką mam. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńW aptekach z tej serii była również emulsja dla skóry normalnej i suchej, więc możesz spróbować:) Dziękuję:)
UsuńTeż lubię wysokie filtry, a już zwłaszcza na plażę. Piękne foty :) Obserwuję.
OdpowiedzUsuńDziękuję miło mi bardzo:), nasza Polska plaża:)
UsuńSzukałam tego kremu juz chyba w 10 aptekach i nigdzie go nie było...:( wiecie moze gdzie mozna go kupic ? Na internecie lub w Poznaniu lub Łodzi? Byłabym wdzięczna za pomoc ;)
OdpowiedzUsuńHmm ja go dostałam stacjonarne u siebie, ale w Łodzi lub Poznaniu nie mam pojęcia. Spróbuj wpisać w googlach apteka internetowa lub na str Vichy. Ostatecznie allegro, ale myślę że w takich dużych miastach coś powinno się znaleźć. Może warto wpisać apteka Vichy i dane miasto w googlach. Pzdr
Usuń